Loft z Antresolą? – Może być ciekawie!

Wnętrza tego typu osiągają zawrotne ceny na rynku nieruchomości. Mają mnóstwo zalet. Niestandardową wysokość i dużą powierzchnię, ciekawe okna… Wcześniejsza funkcja wymusza indywidualne i oryginalne rozwiązania przestrzenne. Mieszkanie może być dwupoziomowe w pełni lub częściowo – można wprowadzić antresolę. Budynek ma swoją historię, nie jest anonimowym kolejnym developerskim budynkiem wielorodzinnym. Niestety, mało kogo stać na taki wydatek. Można jednak próbować rozglądnąć się za jakimś nietypowym rozwiązaniem swojego kawałka miejsca na ziemi. Może w okolicy jest stara kamienna stodoła, którą można kupić za niewygórowaną cenę i doprowadzić do świetności? Albo niewielka prowincjonalna stacja kolejowa? A może zrujnowany piec wapienniczy, który można by zaadaptować na mieszkanie? Nie ma co liczyć, że taką przebudowę uda się wykonać niewielkim kosztem. Można jednak popróbować podjąć wspólną inicjatywę z przyjaciółmi albo rodziną. A może okaże się, że to świetne miejsce do spędzania wolnego czasu za miastem w większym gronie? Akurat mamy sezon wakacyjny. Może podczas letnich wycieczek warto mieć oczy szeroko otwarte i tylko nie przegapić okazji?

Projektowany loft ma w rzucie parteru 62 m2, a na antresoli dodatkowe 29 m2 (w wersji z biblioteką 37 m2). Mimo dość dużej powierzchni przeznaczony jest dla jednej lub dwóch osób. Parter to wielofunkcyjna niepodzielona niczym przestrzeń z dużym, wysokim na dwie kondygnacje salonem, kuchnią z jadalnią umieszczoną pod antresolą, przedpokojem i toaletą z prysznicem, połączoną z pomieszczeniem gospodarczym. Toaleta i pomieszczenie gospodarcze są oczywiście wydzielone z całości przestrzeni wspólnej. Na antresolę prowadza jednobiegowe schody. Antresola również łączy się przestrzennie z parterem. Jest otwartą sypialnią z podwójnym łóżkiem i stolikami nocnymi, garderobianą szafą i miejscem do czytania. W tylnej części antresoli jest niewielka łazienka z prysznicem. Oddzielona jest optycznie od bezpośredniego wglądu z parteru zielenią umieszczona w donicach.

 

Dwukondygnacyjna biblioteka w salonie

Projekt wnętrz loftu jest wdzięcznym tematem pracy dla architekta wnętrz. Można sobie na więcej pozwolić, , kubatura jest duża, więc rozwiązania można zastosować niestandardowe. Warto nawiązać do materiałów, z których powstał budynek. Na ścianach pozostawiłam widoczną cegłę (otwory okienne dla kontrastu zostały wykończone białym  tynkiem).  Jako wsporniki konstrukcji antresoli zostały użyte  stare słupy żeliwne stosowane do wspierania stropów hal fabrycznych. Balustrada nawiązuje klimatem do ażurowych balustrad żeliwnych. W tym lofcie ma mieszkać zagorzały bibliofil. Cała jedna ściana została zabudowana wysoką na pełną niebagatelną wysokość pomieszczenia biblioteką.  Jedynie trochę miejsca zostało na kominek, który świetnie komponuje się z długim siedzeniem wieczorami z książką w ręku. Obudowa kominka wykonana jest z czarnej kutej blachy w którą wmontowany jest pionowy wkład kominkowy. Specjalnie ze względu na ułatwienie dostępu do książek na wyższych półkach, została wykonana galeria wzdłuż ściany bibliotecznej.   Dzięki wysokości pomieszczenia równej prawie dwóm wysokościom przeciętnej kondygnacji, można użyć pięknych wiszących lamp Lacrima włoskiej irmy Vistosi.   Na ścianie za kanapą przyklejona jest fototapeta z industrialnym motywem.  W części pomieszczenia pod antresolą umieszczona jest kuchnia.  Jest na wskroś współczesna, ale bardzo neutralna w wyrazie. Materiały użyte w kuchni to stal nierdzewna, szkło i drewno.  Wnętrze jest świetnie oświetlone dużymi oknami,  wysokość pomieszczenia też jest wystarczająca, by można było pokusić się o umieszczenie w nim prawdziwego drzewa – oliwki.  Oliwka europejska dobrze znosi całoroczny pobyt we wnętrzach, musi mieć tylko wystarczająco dużo światła. Jeśli w zimie temperatura jest za wysoka jak na jej potrzeby, nie kwitnie i nie wytwarza w związku z tym owoców.

Ściany sypialni na antresoli, tak jak i całego wnętrza są ceglane. Z antresoli wchodzi się na galerię – bibliotekę, która jest kontynuacją w pionie biblioteki na parterze. Najważniejszy mebel –  łóżko ustawione jest na tle fragmentu ściany z pustaków szklanych doświetlających łazienkę. Po włączeniu światła w łazience, za wezgłowiem mamy rozświetloną płaszczyznę. Po bokach łóżka ustawione są niewielkie stoliki nocne (Mimosa, sklep Fabryka Form), a nad nimi wiszą niezwykle atrakcyjne lampy Critters firmy Puff-Buff Design zaprojektowane przez Annę Siedlecką i Radka Achramowicza.  W głębi jest duża szafa garderobiana z lustrzanymi drzwiami. Lustra rozświetlają dodatkowo przestrzeń z tyłu antresoli.

 

Sypialnia na antresoli w lofcie  bibliofila – druga wersja

 

Tu fragmenty ściany za łóżkiem pokryte są betonową powłoką z widocznym wzorem szalunku z desek. Dużą część ściany stanowi nieprzezierna szyba z rysunkiem drzew. To może być wzór wycięty z czarnej folii, albo nadruk na szkle. Szyba zabezpieczona jest przed uszkodzeniem przez popchnięte łóżko poziomymi elementami z malowanej na czarno stali. Na tych stalowych elementach zawieszone są na hakach szafki nocne. Książki jak widać potrzebowały więcej miejsca niż w poprzedniej wersji, więc rozpoczęły ekspansję do sypialni. Przed długim i monotonnym ciągiem półek ratują nas pionowe podziały regałów i poustawiane w powstałych wnękach lampy. Drzwi szafy garderobianej wykonane są z płyt blachy o różnych powierzchniach.

 

Ścianka wspinaczkowa w salonie?

 

Architektura wnętrza zaprojektowana dla pasjonata wspinaczki, który w dodatku ma możliwości przestrzenne, żeby realizować swój ulubiony sport w domu. Kto powiedział, że ścianka wspinaczkowa musi być nieciekawa estetycznie? Może również stanowić graficzno – przestrzenną ozdobę całego salonu, jeśli się ją odpowiednio zaprojektuje. Kolorystyka ścianki nawiązuje do palety barw użytych w kopii obrazu Grevy’s Zebra Andego Warhola, kopia którego wisi na przeciwległej ścianie. Użyłam surowych  materiałów do wykończenia tego wnętrza. Cegła została pomalowana na biało, na ścianie zamocowane  są płyty betonowe, podłoga też jest z przemysłowego betonu.  Pomiędzy oknami umieściłam współczesny kominek Ergofocus ekskluzywnej firmy Focus, zaprojektowany przez Dominique’a Imbert’a. Całości efektu dopełniają fotele coconut chair znanego projektanta – George’a Nelsona . Kuchnia nie jest specjalnie eksponowana. Mieści się wraz z połączoną z nią jadalnią pod antresolą.

Antresola, związana z przestrzenią całego wnętrza powinna być zaprojektowana w tej samej kolorystyce i stylu, co parter. Bryła pomieszczenia łazienki została podkreślona kolorowymi (w kolorach ścianki) pionowymi pasami. Doświetlona jest trzema pionowymi oknami z satynową szybą. Na tle dłuższej ściany ustawiłam łóżko – „Organic Bed” zaprojektowane przez Angelo Tomaiuolo  Po bokach stoją stoliki Prismatic table firmy Vitra. Szafa garderobiana ma drzwi z lakierowanego na czarno szkła. Na łóżku też jest parę czarnych akcentów, na tle których użyte w wystroju wnętrza kolory wydają się jeszcze bardziej jaskrawe. Cegła na ścianie została pomalowana na biało. Wnętrze dzięki temu jest optycznie lżejsze i bardziej współczesne.