Mieszkanie o powierzchni 65,3 m2 znajduje się na poddaszu budynku wielorodzinnego. Pokoje doświetlone są lukarnami (lukarna – pionowe okienko na dachu doświetlające poddasze). W kuchni nie ma skosów i jest normalne okno. Rozkład mieszkania jest tradycyjny. Do poszczególnych pomieszczeń wchodzi się z dużego przedpokoju – za dużego, jak na tak niewielką przestrzeń mieszkalną.
Zwracając się do mnie o radę, gospodarz chciał uzyskać efekt większej przestrzenności strefy dziennej, połączyć salon z kuchnią. Niestety zarówno kuchnia, jak i pokój dzienny otoczone są ścianami konstrukcyjnymi. Postanowiłam podzielić przedpokój na dwie części: reprezentacyjny hall przy wejściu i przedpokój strefy prywatnej oddzielony przesuwnymi drzwiami od hallu. Poszerzyłam maksymalnie wejście do kuchni i powiększyłam otwór w ścianie konstrukcyjnej, prowadzący do salonu. (Zmian w ścianach konstrukcyjnych można dokonywać tylko po uzgodnieniu ich z uprawnionym konstruktorem. Trzeba uzyskać zgodę administratora budynku i wydziału architektury). W ten sposób przy wejściu powstał poprzeczny ciąg pomieszczeń strefy dziennej. W hallu oprócz dyskretnie usytuowanej szafy na odzież wierzchnią zaprojektowałam wbudowane półki na książki, tak, że będzie on pełnił również funkcję biblioteki. Z przedpokoju części prywatnej wchodzi się do sypialni, malutkiego pokoiku, łazienki i wc. Układ pomieszczeń pozostał bez zmian. Wymieniając część drzwi na przesuwne, zmieniłam nieznacznie ich usytuowanie, tak by móc bardziej funkcjonalnie zaaranżować pomieszczenia.
Stosunkowo niewielki pokój dzienny – 16,1 m2 – w mieszkaniu na poddaszu budynku wielorodzinnego. Po obu stronach okien są skosy dachu. W poprzek sufitu biegnie betonowa belka, na której oparte są połacie dachowe. Pokój robi wrażenie przytłoczonego szerokimi skosami, a belka nie dodaje atrakcyjności wnętrzu. Właściciel chce wykupić fragment strychu ponad jego mieszkaniem i urządzić tam swoją pracownię. Ze względu na układ konstrukcji budynku schody mogły znaleźć się tylko w pokoju dziennym.
Projektując wnętrze pokoju, postawiłam sobie kilka zadań: zmniejszyć optycznie ciężar skosów przy oknach, tak zaaranżować sufit, by odwrócić uwagę od belki, lub nadać jej jakąś funkcję w wystroju wnętrza, znaleźć taki sposób zaaranżowania schodów, by nie przytłoczyły niewielkiego pomieszczenia. Oprócz tego oczywiście funkcjonalnie i estetycznie zaprojektować salon.
Uznałam, że układ ze stołem pod oknem, gdzie idealnie mieści się wraz z krzesłami pomiędzy skosami ścian i prostym narożnikiem w kącie pokoju, jest optymalny. Zmieniałam więc tylko wystrój wnętrza, pozostawiając ustawienie mebli.
PROJEKTANT WNĘTRZ RADZI
Meblując niewielkie pomieszczenie, należy zastanowić się jakie funkcje ma ono spełniać i ograniczyć się do zakupu jak najmniejszej ilości niezbędnych mebli. Najlepiej wybierać optycznie lekkie, proste o niedużych gabarytach. W sklepie, odpowiednio wyeksponowana rozłożysta sofa może wyglądać bardzo elegancko, wstawiona do małego wnętrza, straci swój urok, a zabierze dużo cennego miejsca. Najlepiej wcześniej ustalić, jakie byłyby optymalne wymiary mebla, a potem pod tym kątem szukać, traktując równocześnie wielkość mebla i jego estetykę jako podstawowe kryteria wyboru.
Sprawdza się stosowanie jasnych kolorów i wybór zestawu kolorystycznego, którego konsekwentnie będziemy się trzymać dokonując zakupów dodatków. Nie należy przesadzać z ilością motywów graficznych zastosowanych w jednym pomieszczeniu, gdyż ich różnorodność może spowodować wrażenie haosu.
BLISKO NATURY
Wystrój spokojny i elegancki w swej prostocie, bezpretensjonalny, nawiązujący do jasnej, skandynawskiej kolorystyki. Doskonale sprawdza się w niewielkich wnętrzach – jasne kolory nie przytłaczają. Warto zadbać o dodatki w ulubionym kolorze – na neutralnym tle zostaną dobrze wyeksponowane i nadadzą wnętrzu charakter. Łatwo po jakimś czasie odmienić pokój zmieniając detale.
-Lustro zastosowane na dużym fragmencie ściany powiększa przestrzeń pokoju i dodaje światła, stwarza ułudę, że za kanapą jest dalsza część pomieszczenia
-Schody ażurowe, delikatne, zabierające optycznie jak najmniej przestrzeni, zaprojektowane razem z podestem i szafką na Dvd i audio jako jedna całość. Podest oprócz tego, że jest pierwszym stopniem schodów, może być, po rozrzuceniu na nim poduch, wykorzystywany jako dodatkowe miejsce do siedzenia.
Wymurowana szafka – kredens powoduje optyczne zwężenie szerokiego i ciężkiego skosu
-Kamień na ścianie stanowi atrakcyjne tło dla schodów
-System linkowy oświetlenia zamontowany do belki biegnącej w poprzek pomieszczenia sankcjonuje jej obecność. W ten sposób staje się ona zaakceptowanym elementem wystroju.
-Wykończenie drewnem okien i ściany między nimi łączy je w jedną całość, a płytki ceramiczne wmontowane w drewno poprawiają proporcje ściany między oknami
-miejsce na dodatkowe siedziska „pufy”
AWANGARDOWA PROSTOTA
Wnętrze dla osób lubiących mocne, agresywne wzory, nie bojących się eksperymentów, ceniących zdecydowany styl. Trzeba dobrze wyważyć proporcje pomiędzy czernią i bielą, wzorzystymi i jednokolorowymi płaszczyznami, inaczej przebywanie w takim pomieszczeniu na dłuższą metę może być męczące.
-Modna tapeta w duże graficzne wzory nadaje pokojowi styl. Uwaga : zastosować tylko na fragmencie ściany, inaczej przytłoczy wnętrze.
-W niewysokim wnętrzu dobrze zastosować jasne, płaskie plafoniery – neutralne, nie przyciągające wzroku i nie obniżające wnętrza.
-atrakcyjny akcent –kryształowy żyrandol. W nowoczesnych wnętrzach jedną z tendencji jest mieszanie stylów – eklektyzm. W modzie są elementy z pogranicza kiczu
-pasy luster i płyt kartonowo – gipsowychtworzą intrygujący wzór, który cały czas się zmienia. W zależności od tego pod jakim kątem się popatrzy, lustra odbijają inne fragmenty pokoju. Lustra stwarzają grę światła i iluzji, ściana żyje
-Listwa ukrywająca oświetlenie tapety
-Drobne pomarańczowe detale rozweselają wystrój i stanowią przeciwwagę dla poważnej czerni i bieli
ZAPACH LAWENDY
Niedrogo urządzony salonik. Motywem przewodnim są kwiaty lawendy i ich kolor. Na tej bazie została konsekwentnie zaprojektowana cała kolorystyka wnętrza i ona stanowi najważniejszy element wystroju.
Ludzie o romantycznym usposobieniu często lubią kolor lawendy. Połączony z odcieniem różowym daje wyjątkowo kobiece zestawienie barw. Kwiaty lawendy mają w sobie nutkę nostalgii, delikatność, subtelność.
-Zdjęcie nadaje charakter i podkreśla kolor wnętrza – jest motywem przewodnim
-Tynk rustykalny – dobrze harmonizuje z niestandartowo i „na luzie” urządzonym wnętrzem
-Meble: metal, drewno i plecionka nawiązują do inspiracji rustykalnych
-Kolor konstrukcji schodów konsekwencją koloru metalowych elementów zastosowanych mebli
-Duża ilość drobnych punktów świetlnych na suficie daje wrażenie gwiazdek. Pasuje do kobiecego, nostalgicznego nastroju wnętrza.
-Tanie stoliki z Ikei pomalowane farbą, dają możliwość zaaranżowania wnętrza w wybranej kolorystyce bez uszczerbku na kieszeni