Projekt sypialni Bedroom

PROJEKTOWANIE WNĘTRZA SYPIALNI

Przesypiamy 1/3 część życia (a przynajmniej powinniśmy, bo niedosypianie nie jest obojętne dla naszego zdrowia). Skoro najwięcej czasu spędzamy w sypialni, postarajmy się, żeby to miejsce było odpowiednio zagospodarowane. Bardzo istotne jest oświetlenie, poświęćmy mu wiele uwagi i dobrze rozplanujmy. Zastanówmy się co lubimy, w jakich wnętrzach czujemy się dobrze, jakie kolory wpływają pozytywnie na nasze samopoczucie… Dobrze jest tak urządzić sypialnię, by stanowiła nasz azyl po całym dniu pracy. Żeby przekraczając jej próg zostawiać za sobą codzienne stresy i wchodzić w strefę wypoczynku. Ktoś jest bibliofilem, lubi czytać w łóżku – czemu nie zmieścić w niej regału z książkami. Ktoś inny lubi oglądać telewizję przed snem – proszę bardzo, trzeba tylko znaleźć odpowiednie miejsce na telewizor na wprost łóżka. A może ktoś marzy o relaksie przy zapalonym kominku? Rozwiązaniem jest bio-kominek, można go teraz bez problemu umieścić w każdym pomieszczeniu i cieszyć się przyjemnym efektem ognia. Nie wierzycie – przeczytajcie dalszą część artykułu…

STREFA WYCISZENIA

Architekt wnętrz poleca nienachalne popielate kolory i wzór fototapety dla osób, które potrzebują wyciszyć się, uspokoić po całodziennym stresie. Energetyzujące kolory niepotrzebnie „podkręcałyby” psychikę zmęczonej nadmiarem bodźców osoby. Można w spokoju odpocząć poczytać książkę lub obejrzeć relaksujący film w telewizji. Wezgłowie łóżka stanowi fornirowana płyta przymocowana na całej długości ściany. Powyżej naklejona jest fototapeta. Gałązki na fototapecie wyglądają, jakby wystawały spoza niezbyt wysokiej przegrody, a za łóżkiem rozkwitała powoli wczesna wiosna. Motyw kwitnących gałęzi jest optymistyczny, ale spokojny.

Z KSIĄŻKĄ PRZY KOMINKU

Sypialnia dla bibliofilów. Ściana z oknem obudowana jest regałami na książki. Oprócz praktycznego znaczenia takiego rozwiązania, jest to również działanie w kierunku ocieplenia czarno-białego wnętrza. Książki budują specyficzny klimat. Wnętrze z nimi wygląda mniej surowo, i wskazuje na zainteresowania właściciela. Naprzeciwko łóżka zaprojektowałam bio-kominek. Ogień bardzo relaksuje i wycisza, poza tym ociepla pomieszczenie. (nie chodzi tu o fizyczne reakcje zachodzące podczas procesu spalania, ale o efekt wizualny). Dziś możemy pozwolić sobie na taki luksus w każdym pomieszczeniu które ma powyżej 20 m3 kubatury. Spalany jest bioetanol, nie ma zapachu, sadzy ani dymu. Ciepło też wydziela się w minimalnych ilościach, a efekt żywego ognia jest zachowany. Estetycznie sypialnia jest bardziej wyszukana, dla ludzi, którzy cenią sobie graficzne efekty we wnętrzach.